Jolly-mania trwa ;) Tym razem kolorek 114, czyli bezbarwna baza z dużą ilością turkusowych i różowych niteczek oraz złotych piegusków. Efekt bardzo bling bling ;)
Nakładanie i schnięcie są zadowalające, niestety tak samo jak w przypadku kolorów 110 i 109 (ten jeszcze pojawi się na blogu), na bazie peel off z Essence trzymał się na paznokciach tylko 3 dni. Zdarzyło mi się nawet, że 109 zeszła mi płatami z paznokci w trakcie mycia włosów ;P Czytałam na blogach, że słabo u nich z trwałością nawet po nałożeniu na zwykłe lakiery bazowe, co może bardzo zniechęcać. Mnie to na szczęście nie odstrasza i na pewno często będę z nich korzystała, zwłaszcza na jakieś imprezy czy uroczystości ;)
jest piękny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
Też tak myślę ;)
Usuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńPrzyciąga wzrok :)
Usuń