zaschnięty na kamień Good To Go |
glucior zamiast Seche Vite |
zaschnięty na kamień Good To Go |
glucior zamiast Seche Vite |
Nie wiedziałam, że SV kurczy lakier :o dla mnie to jest najgorsze po prostu, bo jak widzę te obkurczone boki, to po prostu mam ochotę od razu zmywać wszystko. :/
OdpowiedzUsuńKurczy, kurczy i to bardzo. Ja też tego nienawidzę, szczególnie, gdy potrzebuję mieć ładne dłonie, bo mam ważne sprawy do załatwienia albo jakąś imprezę...
UsuńSV kurczy lakier, kiedy sam gęstnieje :) Wystarczy dodać kilka kropel SV Restore i problem znika. Mam obecnie jeszcze Essie GTG, ale i tak częściej sięgam po SV ;) To mój numer jeden.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie kurczył lakier od pierwszego użycia, z czasem się to jednak pogłębiło. Czytałam o SV Restore, ale póki co jestem tak zrażona do tego lakieru, że nie mam ochoty próbować. Na szczęście Poshe sprawdza się rewelacyjnie :)
UsuńZdziwiłam się czasem schnięcia SV - ja po niecałych 5 minutach poszłam kroić warzywa i z mani nic się nie stało, chociaż gęstnienie jest straszne;/
Pozostałych nie miałam, ale teraz używam Insta-Dri :)
Ja podałam czas, kiedy manicure jest praktycznie nie do zniszczenia. SV schnie szybciej, ale warstwa lakieru kolorowego potrafi wciąż być mokra i mogą pojawić się jakieś zagłębienia po mocniejszym dotknięciu paznokcia.
UsuńJa akurat miałam Nail Teka, Poshe i GTG i z tej trójki najbardziej lubiłam GTG, bo NT nie działał tak dobrze, a Poshe strasznie ściągał lakier, GTG mniej ściągał, ale jednak. Teraz mam ulubieńca totalnego, czyli Sally Hansen Insta Dri, jest milion razy lepszy, nie ściąga lakieru, przedłuża trwałość i nabłsyzcza :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z Poshe o ile pomaluje nim delikatnie krawędź wolnego brzegu :) Muszę się zaopatrzyć w Insta-Dri, bo naczytałam się o nim wiele dobrego!
Usuńja z seche chyba nie umiem się obchodzic.. mam piękne pazurki a jak tylko nim pomaluję to robią mi się bąble lakierowe i wszystko do zmycia :/
OdpowiedzUsuńMi ze dwa razy zdarzyły się z nim takie kłopoty, ale wynikały z tego, że kolorowy lakier był jeszcze bardzo mokry i nałożyłam za grubą warstwę.
UsuńJa byłam zadowolona z GTG przez pierwsze tygodnie używania, do zużycia połowy buteleczki, potem była równia pochyła...
Usuń
Uuu nie spodziewałam się że Good to go od Essie będzie takim niewypałem! :o żeby aż tak skamieniał?!
OdpowiedzUsuńTeż się tego nie spodziewałam. Na początku polubiłam się z GTG chociaż ideałem nie był, przede wszystkim jeżeli chodzi o szybkość schnięcia i nabłyszczanie. Ale to gęstnienie skreśliło go absolutnie. Za drogi produkt, żeby robił takie akcje.
UsuńJa się z SV nie za bardzo polubiłam, bo właśnie obkurczał mi lakier, mega gęstniał, zmieniał kolor lakierów i żółknął. Teraz testuję Insta-Dri :)
OdpowiedzUsuńJa z Insta-Dri nie miałam jeszcze styczności, ale może jak skończę obecne opakowanie Poshe, to się skuszę :)
Usuń