Okres przedświąteczny minął mi dość intensywnie, w trakcie świąt nie miałam dostępu do komputera i internetu, więc nie zaglądałam ani na swojego bloga, ani na Wasze. Mam jednak nadzieję, że święta minęły Wam spokojnie i radośnie nawet bez moich życzeń :P Mi minęły przyjemnie i śnieżnie, chociaż widmo wczorajszej operacji mojej mamy wisiało nad nimi. Mam jednak nadzieję, że będzie w porządku i w najbliższym czasie, oprócz podsumowania zaplanowałam dla Was kilka recenzji.
I jeszcze fotki ze świątecznymi nowościami :)
Co jest na zdjęciach? Zającowy prezent od mojego M, czyli paletka, wkład pomadki Colour Play w odcieniu 98 i pędzelek. Do kompletu dokupiłam sobie lakier z najnowszej kolekcji w odcieniu 383. Po głowie chodzi mi jeszcze pomadka w odcieniu 96 i lakiery - miętowy i niebieski oraz pastelowy żółty.
Jak Wam minęły święta?
Pozdrawiam,
Kasia
To Zajączek wielkanocny okazał się szczodry :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej ;)
UsuńCudowny lakier z Inglota:)
OdpowiedzUsuńPokażę go niedługo na paznokciach ;)
Usuń