Kwietniowa edycja Sephora Play! obaliła moją teorię, że „po średniej zawartości przychodzi prawdziwa bomba i na odwrót”. Wprawdzie słaba to zapowiedzieć zestawu kosmetyków wchodzących w skład zestawu o nazwie „Step it up”, ale prawdziwa. Motyw przewodni – zostań królową urodowej rutyny, zapowiadał się obiecująco, a jak wyszło?
PHILOSOPHY Made Simple Face Cleanser
Łagodny, wielokrotnie nagradzany żel oczyszczający do twarzy, który myje, usuwa makijaż, tonizuje i delikatne nawilża, zapewniając uczucie świeżej cery. Myje twarz, równocześnie zapewniając prawidłowe PH skóry, zmiękczając dzięki zawartości 12 olejków eterycznych i usuwając makijaż!
PETER THOMAS ROTH Water Drench Hyaluronic Cloud Cream
Lekki krem nawilżający o formule delikatnej niczym chmura zapewnia ogrom nawilżenia dzięki trzem różnym rodzajom kwasu hialuronowego. Nawilżenie to jeden z najważniejszych punktów pielęgnacyjnej rutyny ponieważ tworzy barierę dla skóry, dzięki której może się odbudowywać, dlatego ważne by produkty nawilżające wklepywać zamiast wcierać.
MIU MIU L’Eau Bleue
Ten świeży kwiatowy zapach komponuje ze sobą nuty konwalii majowej oraz wiciokrzewu, które przywodzą na myśl początek wiosny.
Nuty głowy: konwalia majowa
Nuty serca: wiciokrzew, jaśmin, dzika róża, nuty zielone
Nuty głębi: akigalawood, białe piżmo
SEPHORA COLLECTION Waterproof Eye Makeup Remover
Delikatny dwufazowy płyn skutecznie usuwa wodoodporny makijaż nie podrażniając delikatnych oczu dzięki zawartości witamin i roślinnych ekstraktów. Natychmiastowo usuwa makijaż oczu, nawet wodoodporny, bez tłustego efektu. Zawiera ekstrakt z chabra o właściwościach kojących i prowitaminę B5 chroniącą rzęsy.
MAKE UP FOR EVER Aqua XL Eye Pencil Waterproof Eyeliner
Uwielbiana przez profesjonalnych makijażystów, ta kremowa kredka o intensywnej pigmentacji pozostawia trwały i wodoodporny efekt.
SMASHBOX Iconic Photo Finish Foundation Primer
Beztłuszczowa formuła tej kultowej bazy stanowi nienaganne tło dla uzyskania doskonałego i naturalnego efektu jedwabistej skóry.
Więcej: #SEPHORAPLAY
Nie wiem czy to ja stałam się tak wymagająca, czy to Sephora obniżyła jakość, ale na kwietniowym pudełeczku odrobinę się zawiodłam. O obecności kredki Make Up For Ever wiedziałam z wcześniejszych zapowiedzi w internecie, więc to mnie nie zaskoczyło. Zdziwienie moje wywołał fakt, że to najmocniejsza część pudełeczka. Wprawdzie w zestawie pojawiły się fantastycze kosmetyki zbierające pełno pozytywnych opinii, ale niestety powtarzające się w moich zbiorach miniatur. Podejrzewam, że zarówno Peter Thomas Roth jak i baza Smashbox powędrują do kogoś innego, kto nie miał styczności z tymi produktami. Cieszy mnie za to obecność miniaturowego płynu do demakijażu, bo przyda się w trakcie nadchodzących podróży. Pobawię się też trochę z próbką Miu Miu L’Eau Bleue, bo lubię zapach konwalii. Ot taka ta zawartość, trochę byle jaka.
Jak podoba się kwietniowa edycja Sephora Play! ? Yay czy meh?
Pozdrawiam!
Kasia
Edycje Sephora to dla mnie nowość, nawet nie wiedziałam, że mają taką ofertę :)
OdpowiedzUsuńNiestety Sephora Play póki co dostępna jest tylko w Stanach, ale miejmy nadzieję, że dzięki popularności tych box'ów w USA zdecydują się je wprowadzić i w innych krajach :)
UsuńChyba sie przeprowadze gdziekolwiek mieszkasz tylko dla tych boxow :D
OdpowiedzUsuńUSA, zapraszam :)
Usuń