Jeszcze się dzisiaj rano dobrze nie obudziłam, a już listonosz przyniósł mi paczuszkę z zamówieniem z Cocolita.pl. W środku skrył się róż Sleek z limitowanej edycji Aqua Collection. Bardzo długo stroniłam od tego typu kosmetyków, ponieważ często się czerwienię i miałam wrażenie, że róż jeszcze pogłębia ten efekt. Dlatego też nie miałam nigdy styczności z różową oferta Sleek'a. Poza tym jakoś nie umiałam zdecydować się na odcień. Mirrored Pink dobrze trafił w moje potrzeby - neutralny róż z chłodną srebrną poświatą będzie się fajnie komponował z zimniejszymi odcieniami na oczach i ustach.
Tym samym mogę uznać moją kolekcję róży za skompletowaną i zacząć ją mocno zużywać ;) Róż pokażę Wam na policzkach w ten weekend i napiszę wtedy o nim kilka słów więcej.
z takimi paczkami to listonosze mogą przychodzić 5 razy dziennie ;)
OdpowiedzUsuńMoje drzwi są zawsze szeroko otwarte dla listonosza :P
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuń