Stemplowanie mnie wciągnęło. Absolutnie. Uwielbiam efekt, jaki można otrzymać przy, tak naprawdę, niewielkim nakładzie pracy. Ten manicure powstał trochę z konieczności. Szukałam dobrego lakieru do stemplowania i polecono mi Rich Color z Golden Rose, a że mam w swoich zbiorach tylko jeden odcień z tej serii, to musiałam wykonać wariację na temat fioletu. Jak bazę wykorzystałam Essie UnderWhere? Z kolekcji Resort 2013, na serdecznych dodałam odrobinę fioletowego brokatu. Płytka, której użyłam pochodzi ze sklepu BornPrettyStore i przy tym manicure ma swój debiut.
Śliwkowy lakier świetnie się sprawdził do stemplowania. Znacie tę serię? Jakie odcienie polecacie?
Pozdrawiam,
Kasia
Piękny !! ;]
OdpowiedzUsuńPrześliczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci wyszło, dobrze dobrałaś kolory :)
OdpowiedzUsuńCudowny. Zapach Yankee bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńCudowny !
OdpowiedzUsuńfajny wzorek, lakier Essie również mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjeju ale piękny! ja totalnie nie umiem stemplować;(
OdpowiedzUsuńOch Rich color to najlepsza seria GR jaką mają! Genialne krycie, niska cena i super trwałość! No i już nie raz naczytałam się, że są idealne do stempli! Ja się wciąż uczę, ale widzę że Tobie wyszło mega! :D
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Golden Rose Rich Color! Mają genialne krycie, świetny pędzelek i są bardzo trwałe :) Paznokcie wyszły pięknie :)
OdpowiedzUsuńładne ale jednak moim faworytem zostaje Twoja najnowsza aztecka płytka :)
OdpowiedzUsuń